niedziela, 8 maja 2016

Tonik cytrynowy



Przeglądając blogi natknęłam się na post o domowych tonikach.
Najbardziej zainteresował mnie cytrynowy. Wypróbowałam i teraz śmiało mogę wam go polecić.



Na początku myślałam, że sok z cytryny wyżre mi twarz i będę musiała ratować się kremami. Jednak bardzo się myliłam. Wręcz przeciwnie, po jego zastosowaniu skóra jest bardzo gładka i miękka.
Dodatkowym plusem jest to, że przy regularnym stosowaniu znikają wszelkie przebarwienia, czy blizny potrądzikowe. Zamyka pory i sprawia, że cera wygląda naprawdę estetycznie. 

Muszę wspomnieć, że na początku naprawdę bardzo piecze twarz. Jenak to nie oznacza, że coś jest nie tak, więc nie martwcie się tym. Z czasem skóra się przyzwyczaja i jest tylko lepiej.


Jak przygotować?

Wystarczy wymieszać sok wyciśnięty z cytryny z taką samą ilością wody mineralnej lub przegotowanej.
Tonik należy przechowywać w lodówce i pilnować żeby nie miał więcej niż półtora tygodnia.



~ Kawai


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz